Samoocena dziecka – jak sprawić, by lubiło siebie?

Samoocena to niesamowicie ważny obszar, który wpływa na funkcjonowanie każdego człowieka. Na to, czy jesteś szczęśliwy, potrafisz budować zdrowe relacje, czy jesteś podatny na wpływy i umiesz znosić porażki oraz osiągać sukcesy. Jest budowana już od najwcześniejszych lat życia. I zdecydowanie odgrywa wielką rolę u dzieci w wieku szkolnym i nastoletnim. Dziś, kiedy tak wiele słyszy się o kryzysach psychicznych u młodych ludzi, warto jest zastosować ten zupełnie darmowy lek jakim jest budowanie poczucia własnej wartości.

Co wpływa na samoocenę?

Samoocena może być adekwatna, zawyżona lub zaniżona. Oczywiście, najbardziej korzystna jest ta pierwsza, która pozwala oceniać się wysoko, dobrze, ale zgodnie z prawdą – uwzględniając własne wady i niedoskonałości. Na poczucie własnej wartości wpływ ma to, jak sam siebie oceniasz oraz to, jak widzą cię inni. Kiedy ten obraz zgadza się z rzeczywistością, można mówić właśnie o adekwatnej samoocenie.

Bardzo duży wpływ na to, jak się czujesz z samym sobą, ma więc środowisko: we wczesnym dzieciństwie są to głównie rodzice, a w okresie nastoletnim – znajomi i przyjaciele. Warto więc skorzystać z tego wpływu, by budować u dziecka wysoką samoocenę wcześnie, aby później nie było podatne na negatywne wpływy środowiska. Zwłaszcza na początku kolejnego roku szkolnego, kiedy pojawiają się nowe wyzwania oraz kolejna dawka stresu. Zdrowa samoocena pozwala radzić sobie z trudnościami i porażkami, nawiązywać wartościowe relacje, a także być odpornym na manipulacje czy rówieśniczą przemoc.

Jak sprawić, żeby Twoje dziecko czuło się wartościowe, dobre i kompetentne?

1.     Wzmacniaj jego mocne strony – talenty, umiejętności, zainteresowania, dobre cechy charakteru. Co ważne, chodzi o prawdziwe pasje dziecka, a nie spełnianie ambicji rodzica!

2.     Doceniaj jego pomoc i zaangażowanie w domowych obowiązkach i nie tylko.

3.     Powiedz, co w nim lubisz – może to, że jest świetnym słuchaczem? Albo zawsze gotowa jest pomagać? Świetnie bawi się z młodszym rodzeństwem i ma do niego mnóstwo cierpliwości? Każde dziecko jest wyjątkowe i ma swoje unikatowe cechy – niech od Ciebie o nich usłyszy! Niech poczuje „w tym jestem dobry” i „to naprawdę świetnie mi wychodzi”.

4.     Pamiętaj, że w działaniu bardziej wartościowy jest proces, niż efekt. Patrząc z perspektywy czasu, ważniejszy jest włożony wysiłek, wytrwałość, sumienność – niż wynik, który często jest zależny od szczęścia czy okoliczności zewnętrznych. Porażka nie zawsze jest katastrofą, zwykle to po prostu lekcja na przyszłość.

5.     Słuchaj i okazuj szacunek – nie wyśmiewaj przy innych, nie bądź wobec niego złośliwy. Jeśli tak potraktuje go mama czy tata, to tym bardziej mogą to zrobić rówieśnicy.

6.     Pomóż pracować nad wadami i słabościami – każdy z nas je ma, to normalne – jednak zamiast je ukrywać, trzeba działać, by je przezwyciężać.

7.     Schowaj swoje własne ambicje do kieszeni – duża presja ze strony rodziców, nawet taka wynikająca z troski (w sprawie ocen, wyboru drogi życiowej) może sprawić, że dziecko czuje się niewystarczająco dobre, by zasłużyć na miłość. Nie każdy jest stworzony, by świetnie się uczyć czy zrobić karierę – ale każdy zasługuje na wsparcie rodziców i bycie kochanym.