Kształtowanie motoryki dużej stanowi jeden z głównych filarów zdrowego i harmonijnego rozwoju maluszków. Jak wiadomo, zabawa jest najlepszym sposobem na efektywne rozwijanie sprawności fizycznej dzieci niezależnie od wieku. U starszych dzieci pomysłów na zabawę nie brakuje i nawet zwykłe wyjście na plac zabaw może być doskonałym “treningiem”. Czasem jednak może brakować nam pomysłów, w jaki sposób kreatywnie wspierać rozwój ruchu u dzieci do trzeciego roku życia. Oto kilka ciekawych pomysłów, które możesz wykorzystać w codziennej zabawie – Twój maluch będzie zachwycony!
Domowy tor przeszkód
Dzieci uwielbiają dynamiczne zadania z szybką gratyfikacją. Do tej zabawy możesz przygotować to, co posiadasz w domu – poduszki, dywanik, skakankę czy pluszaki. Ułóż prosty i krótki tor przeszkód, w którym dziecko musi przejść po przedmiotach lub je omijać. Ścieżkę można powtarzać kilka razy lub dowolnie ją modyfikować i dodawać poziomy trudności w zależności od wieku.
Balansowanie
Tutaj przyda się krawężnik, wystające pale lub kamienie na placu zabaw, czy ławki wokół piaskownicy. Trzymając dziecko za rękę zasugeruj mu przejście po wąskiej powierzchni – świetnie będzie to kształtować jego równowagę i precyzję ruchu.
Improwizacja i wskazywanie
Bardzo dobry sposób na zabawę z muzyką. Zachęć dziecko do improwizacji przez naśladowanie ruchu zwierząt, czynności czy zmiany tempa. Wykorzystaj hasła takie jak “biegający kotek”, “latający motylek”, “nurkowanie w wodzie” czy “najszybszy taniec na świecie” 🙂 Możesz także zasugerować pokazywanie części ciała – jak w piosence “głowa, ramiona, kolana, pięty”.
Naśladownictwo
Dzieci świetnie uczą się po prostu naśladując to co widzą “po swojemu” – zgodnie z etapem ich rozwoju. Dwuletnie dzieci z powodzeniem mogą ćwiczyć takie sekwencje ruchowe jak krok odstawno-dostawny, obroty, ukłon czy stanie na jednej nodze z asekuracją.
Pamiętaj, że każda zabawa ruchowa to idealna przestrzeń do wspierania Waszej więzi – wykorzystaj ją by kształtować w dziecku również współzawodnictwo czy otwartość na próbowanie tego, co jeszcze dla niego nieznane.